Kamil Glik rozgrywa sezon życia, nic dziwnego, że zgłaszają się po niego coraz większe firmy, a na stół wkraczają kolejny miliony!
Do gry o naszego obrońcę oprócz wspominanego już Bayeru Leverkusen doszedł drugi klub z Bundesligi Wolsburg oraz Tottenham Hotspur.
Działacze angielscy są w stanie zapłacić za Glika prawie 11 mln euro! Jeszcze ciekawiej wygląda oferta Wolsburga, który za polskiego obrońcę chce wydać 14 mln euro!
Teraz wszystko zależy od samego Glika i działaczy Torino, którzy nie wyobrażają sobie odejścia swojego kapitana. Jednak trzeba uczciwie powiedzieć, że może to być potężny zastrzyk gotówki dla włoskiego klubu.
Kamil Glik latem, może okazać się najdroższym piłkarzem w historii polskiej piłki.