Liga Mistrzów okazała się prawdziwym magnesem przyciągającym piłkarzy, których marzeniem było zagrać w Champions League. Szansa pokazania się na tle gwiazd Realu Madryt czy Borussii Dortmund przekonała gwiazdora Vitesse Arnhem do gry w Legii Warszawa.
Valeri Qazaishvili, bo o nim mowa, ma za sobą bardzo udany okres gry w holenderskiej ekstraklasie. W minionym sezonie na poziomie Eredivisie rozegrał 33 spotkania, strzelił 10 goli i zanotował 3 asysty, co jak na ofensywnego pomocnika jest wynikiem co najmniej dobrym. Gruzin może grać także na obu skrzydłach oraz na pozycji napastnika.
Jak podaje „Weszło.com” już jutro 23-latek pojawi się w stolicy Polski, by przejść testy medyczne. Zostanie wypożyczony na rok z opcją transferu definitywnego. Co ciekawe, Qazaishvili rok temu miał już okazję pokazać się warszawskiej publiczności. Miało to jednak miejsce, nie na obiekcie przy Łazienkowskiej, a na Stadionie Narodowym i tego meczu mający na swoim koncie ponad 100 meczów w barwach Vitesse nie będzie miło wspominał. Po fantastycznej końcówce reprezentacja Polski wygrała wówczas z Gruzją 4:0, a Qazaishvili zanotował wówczas całe spotkanie.