Twente Enschede przegrało w meczu 17. kolejki Eredivisie z AZ Alkmaar 1:2, ale Mateusza Klicha spotkało wielkie wyróżnienie. Reprezentant Polski po raz drugi w sezonie wyszedł na boisko jako kapitan holenderskiej drużyny!
To o tyle większy zaszczyt, że 26-latek trafił do Twente dopiero w połowie stycznia, więc w drużynie jest raptem cztery miesiące. Dzięki bardzo dobrej postawie wyrobił sobie renomę i jest zastępcą kapitana, Stefana Theskera. Warto również wspomnieć, że aktualnym trenerem ekipy z Enschede jest Rene Hake, który zna Klicha z czasów gry Polaka w Zwolle. Wtedy Hake również był szkoleniowcem drużyny.
– Z trenerem mam dobry kontakt i ufa mi. Przed meczem zapytał, czy chciałbym być kapitanem i bardzo chętnie na tę propozycję przystałem. – powiedział Klich przed pierwszym meczem z opaską kapitana.

