Wisła dostała srogie lanie od Żiliny

22 sty 2016, 14:42

Pierwszy mecz Wisły w tym roku i niestety sromotna porażka. Katem Białej Gwiazdy została słowacka Żilina, która zwyciężyła 3:0.

Piątkowe popołudnie przyniosło pierwszy mecz w 2016 roku z udziałem Wisły Kraków. O godzinie 13:00, na boisku w Myślenicach, piłkarze z Krakowa zagrali sparing z 4. drużyną w tabeli ligi słowackiej, MSK Żiliną.
Po raz pierwszy kluby te zagrały w 1975 roku mecz towarzyski, który zakończył się wygraną Białej Gwiazdy 3:2. Potem mierzyli się jeszcze dwukrotnie. Najpierw w 2005 roku (3:1 dla Wisły) oraz w 2014, kiedy padł remis 1:1. Słowaccy piłkarze dwukrotnie rozgrywali już sparingi z drużyną 1. FC Slovácko. Oba te spotkania zakończyły się zwycięstwem MSK Żiliny, odpowiednio: 3-1 i 1-0.
Zawodnicy spod Wawelu rozpoczęli mecz w eksperymentalnym składzie Cierzniak – Pietrzak, Głowacki, Guzmics, Burliga – Uryga, Popović, Małecki, Crivellaro, Bałaszow – Drzazga. Ta kombinacja niestety w 17. minucie przyniosła bramkę Słowakom, której autorem był Chigozie. Trener Pawłowski testował nowo pozyskanych Rafała Pietrzaka, Krzysztofa Drzazgi oraz Patryka Małeckiego. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Od początku drugiej części gry nie zobaczyliśmy zmian w składach i nie zmienił się też wynik.
Niestety w 67. minucie to Słowacy ponownie cieszyli się za zdobytej bramki autorstwa Michlika. Za kilka minut Żilina ponownie skarciła krakowską defensywę. Tym razem bramkę na 3:0 zdobył Kacer. Na szczęście więcej bramek dla Słowaków już nie padło. Wisła musi jednak polepszyć swoją grę, myśląc o polepszeniu swej lokaty w lidze.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA