„Wisła nie jest klubem kiboli”. Odpowiedź Wisły Kraków na materiał TVN24

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:13
16 wrz 2018, 12:26

W sobotę na antenie TVN24 został wyemitowany bardzo odważny dokument na temat Wisły Kraków i osób zasiadających w jej zarządzie. Krakowski klub odpowiada na te zarzuty. 

Reportaż odbił się szerokim echem w środowisku piłkarskim. Dziennikarz TVN24 twierdzi, że Wisła ściśle współpracuje ze środowiskiem przestępczym. Damian Dukat, który do niedawna pełnił funkcję wiceprezesa klubu – miał być powiązany z pseudokibicami i stać m.in. za wnoszeniem na stadion rac, czy organizacji ostrzału przed stadionem. – Przede wszystkim dla nas to Damian Dukat, a nie Damian D., bo w tej chwili nie ma on postawionych żadnych zarzutów i nie jest osobą karaną. Skracanie jego nazwiska do litery D. i zamazywanie jego twarzy jest zabiegiem wyłącznie dziennikarskim mającym wywołać u odbiorcy wrażenie, że mowa o przestępcy. W programie pojawiło się stwierdzenie, że Damian organizował ostrzał stadionu przed meczem. Tylko że on w tamtym czasie przebywał w Barcelonie, co może udowodnić za pomocą biletów lotniczych i dowodów logowania telefonu w tamtych okolicach. Natomiast wiem też, że Damian wyda swoje oddzielne oświadczenie – powiedziała rzecznik Wisły, Iwona Stankiewicz w rozmowie ze Sport.pl. – Kibole nie mają wpływu na zarząd. Reportaż oddaliśmy już prawnikom do analizy – dodała.

W wywiadzie poruszano również temat fragmentu dokumentu, w którym kibice Wisły przechodzą przez specjalne drzwi na stadion bez żadnej kontroli. – Były to osoby, które mają wydane akredytacje w celu organizowania dopingu i opraw na naszym stadionie. Osoby te sprawdzane są przez służby już po przejściu przez bramę – skomentowała Stankiewicz.

Specjalne oświadczenie opublikował również zarząd TS Wisła, na łamach oficjalnej strony klubu:

„Protestujemy przeciwko kłamliwym i bezpodstawnym twierdzeniom wielokrotnie powtarzanym w programie Superwizjer TVN24 wyemitowanym w dniu 15 września 2018 roku, iż jakoby Wisła Kraków oraz Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków zostały przejęty przez ludzi związanych ze światem przestępczym.

Władze Wisły Kraków SA wielokrotnie podejmowały decyzje wymierzone w kibiców łamiących prawo, w ramach przysługujących uprawnień – jako jedyny klub w Polsce zakazaliśmy posługiwania się w trakcie meczów tzw. sektorówkami, pod którymi chowają się osoby odpalające zakazane race, wielokrotnie wprowadzaliśmy i egzekwowaliśmy zakazy wejścia na teren stadionu dla osób naruszających przepisy. Wokół każdego klubu piłkarskiego istnieją różne grupy kibiców, także te naruszające porządek prawny. Zwalczanie przestępczości to zadanie dla organów państwa – Policji, Prokuratury i Sądów, a nie działaczy klubów sportowych.

Doskonałą ilustracją manipulacji w materiale filmowym, obok wielokrotnie powtarzanego bezpodstawnego zarzutu o rzekomych związkach Wisły z przestępcami, jest używanie określenia „Damian D.” wobec osoby byłego wiceprezesa Wisły Kraków SA Pana Damiana Dukata. Nie jest on skazany, ani tymczasowo aresztowany, nie postawiono mu także żadnych zarzutów. Dlaczego więc mówi się o nim „Damian D.”? Dlaczego zasłania się jego twarz? Czy nie chodzi jedynie o sprawienie wrażenia, że to groźny przestępca, choć nie ciąży na nim żaden zarzut?
Połączenie informacji na temat działalności grup przestępczych z materiałami filmowymi z meczów, w tym z konferencji prasowej Zarządu Wisły Kraków SA jest obliczone na zbulwersowanie widzów i podważa zaufanie do władz TS Wisła Kraków oraz Wisły Kraków SA. Ma za zadanie utrudnić naszą działalność. Tymczasem nie ulega żadnym wątpliwościom, że wszystkie zmiany organizacyjne i personalne, jakie miały miejsce w ostatnich latach w Towarzystwie Sportowym Wisła Kraków czy spółce Wisła Kraków SA  odbywały się w zgodzie z obowiązującymi zapisami statutów TS Wisła Kraków oraz Wisła Kraków SA, a także przepisami prawa. Miały jedne cel – zapewnić nieprzerwaną działalność klubu. Wisła Kraków jest dzisiaj jedynym klubem piłkarskim będącym własnością Towarzystwa Sportowego.
Materiał Superwizjera został przekazany do uważnej analizy przez prawników. Nie ma naszej zgody na niszczenie dobrego imienia Wisły Kraków SA.
Zarząd Wisły Kraków SA”

 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA