La Gazzetta dello Sport poinformowała, że włodarze Interu są niezadowoleni z postawy Arturo Vidala. Chodzi o ostatni wywiad, jakiego zawodnik udzielił stacji “TNT Sports”.
Chilijczyk w ostatnich miesiącach stracił miejsce w podstawowej jedenastce “Nerazzurrich”. Wszystko wskazuje także na to, że jego kontrakt, który kończy się 30 czerwca bieżącego roku, nie zostanie przedłużony, a Vidal wróci do Ameryki Południowej. W rozmowie przeprowadzonej przez stację “TNT Sports” zawodnik wprost przyznał, że ma nadzieję wkrótce zagrać w barwach brazylijskiego Flamengo.
Wypowiedź ta rozzłościła władze Interu. La Gazzetta dello Sport donosi, że mistrzowie Włoch są niezadowoleni, iż wywiad ukazał się akurat w tym momencie. Mediolański klub ma bowiem problemy z ustabilizowaniem formy, a przed nimi najważniejsza część sezonu Serie A. Wypowiedzi Vidala uznano więc za nieodpowiednie, zwłaszcza, ze przy okazji rozmowy narzekał on na zbyt małą ilość szans na występy w pierwszym zespole.
Inter, #Inzaghi striglia la squadra e parla con la dirigenza. #Vidal nel mirino https://t.co/ZBUZYELJUL
— La Gazzetta dello Sport (@Gazzetta_it) March 16, 2022
Arturo Vidal do Interu trafił w 2020 roku. Wcześniej Chilijczyk przywdziewał trykoty takich klubów jak: Juventus, Bayern Monachium, Barcelona, Bayer Leverkusen czy CSD Colo-Colo. Pomocnik w tym sezonie wystąpił w 32 meczach, w których zdobył 2 gole i zanotował 4 asysty. Transfermarkt wycenia jego wartość na 2,5 miliona euro.