Zamieszanie wokół Piotra Zielińskiego i jego ewentualnego transferu do ligi saudyjskiej w końcu dobiega końca. Neapolitańska gazeta „Il Mattino” podaje, że klub i zawodnik doszli do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu. Nowa umowa będzie przedłużeniem o dwa lata, a więc do roku 2026. Zarobki polskiego pomocnika spadną o 1,5 mln euro.
Zieliński rośnie na legendę Napoli
Dotychczasowa umowa gwarantowała Zielińskiemu pensję na poziomie 4,5 mln euro za rok gry i obowiązywała do końca czerwca przyszłego roku. Napoli od dłuższego czasu nie ukrywało, że jeśli nie sprzeda piłkarza za dobre pieniądze w letnim oknie transferowym, to konieczne będzie obniżenie znaczne pensji. Pomocnik reprezentacji Polski od początku był otwarty na takie rozwiązanie, ale obie strony nie mogły znaleźć satysfakcjonującego rozwiązania.
W międzyczasie pojawiła się astronomiczna oferta z Al-Ahli. Saudyjczycy oferowali Zielińskiemu około 10 mln euro za rok gry, ale dość szybko pojawiły się informacje, że ten kierunek nie jest brany pod uwagę. Później pojawiły się kolejne informacje, które wskazywały, że Polak jest blisko porozumienia z nowym klubem z Bliskiego Wschodu.
Finalnie wszystko kończy się tak, jak pierwotnie planował sam zawodnik. Udało się dojść do porozumienia z klubem i zapewnić sobie kontrakt jeszcze na co najmniej 3 lata w Neapolu. Taka postawa z pewnością zostanie doceniona przez kibiców. Zieliński zajmuje obecnie 8. miejsce na liście piłkarzy z największą liczbą występów w Napoli – 330 meczów. Wyprzedzają go m.in. Marek Hamsik, Lorenzo Insigne, Dries Mertens i Jose Callejon, którego może wyprzedzić w tym sezonie.
Piotr Zieliński – piłkarz z zasadami. Odrzucił dwie lepsze oferty i zostaje w Neapolu