Wojciech Szczęsny po kilku latach spędzonych na Półwyspie Apeniński może wrócić do Anglii. Ekipą z Wysp Brytyjskich, która jest poważnie zainteresowana usługami polskiego bramkarza, jest londyńska Chelsea – donosi “Evening Standard”. Czy Stara Dama jest skłonna sprzedać swojego podstawowego golkipera?
To może być hit transferowy. Szczęsny wróci do Londynu?
Wojciech Szczęsny zna doskonale realia angielskiej Premier League. W 2006 roku jeszcze jako junior, Polak trafił do Arsenalu, w którym spędził kilka sezonów. Dopiero przed sezonem 2015/2016 bramkarz został wypożyczony do AS Romy, gdzie spędził dwa lata. Następnie Polak związał się ze Stara Damą, w której barwach rozegrał już pięć sezonów.
Przygoda Polaka w Turynie może niedługo dobiec jednak końca. Włosi coraz więcej zastanawiają się nad zakupem nowego bramkarza, natomiast 32-latek mocno zainteresowani mają być włodarze Chelsea. The Blues zależy bowiem na wzmocnieniu rywalizacji w składzie, a Szczęsny uznawany jest za zawodnika, z którym Edouard Mendy mógłby powalczyć o pierwszeństwo w strzeżeniu bramki.
📰🚨| Chelsea eye #Szczesny. #Juventus would be willing to sell him for an important offer. @EveningStandard
— Juventus Area (@juventus_area) September 7, 2022
Angielskie media dodają jednak, że Polak jest tylko jednym z trzech bramkarzy, których kandydaturę rozważają władze Chelsea. The Blues obserwują również Jan Oblaka z Atletico Madryt oraz Mike’a Maignana z AC Milan. Dziennikarze podkreślają jednak, że Polak ma tę przewagę, nad pozostałymi zawodnikami, iż byłby zdecydowanie najmniej kosztowną opcją transferową.
Kontrakt 32-letniego Szczęsnego wygasa z Juventusem w czerwcu 2024 roku. Polak wyceniany jest przez portal “Transfermarkt” aktualnie na 15 milionów euro. W tym momencie golkiper Starej Damy jest kontuzjowany, ale powinien wrócić do treningów już pod koniec września. Pod jego nieobecność bramki włoskiego klubu strzeże Mattia Perin.
Oczywiście doniesienia angielskich mediów należy brać z przymrużeniem oka. Nie zmienia to jednak faktu, że potencjalny powrót do Premier League byłby dla Polaka z pewnością bardzo kuszącą opcją.
Z Manchesteru City do FC Barcelony. Rekordowy transfer w kobiecym futbolu