Wolfsburg w swoim pierwszym ligowym spotkaniu w tym sezonie podejmował Schalke 04. “Wilki” zwyciężyły 2:1, a decydującą bramkę strzelił Niemiec polskiego pochodzenia- Daniel Ginczek. Niestety w kadrze meczowej zabrakło miejsca dla Jakuba Błaszczykowskiego.
Mecz od samego początku był wyrównany. Obu zespołom zależało na tym, aby dobrze wejść w nowy sezon Bundesligi. Jednak większą determinacją wykazali się gospodarze i to oni otworzyli wynik spotkania. W 33. minucie John Brooks, zupełnie nie pilnowany w polu karnym, wykorzystał dobre dośrodkowanie i wyprowadził Wolfsburg na prowadzenie. W 66. minucie Matija Nastasić brutalnie zaatakował swojego rywala. Po konsultacji VAR sędzia zdecydował się pokazać za ten atak czerwoną kartkę . Schalke jednak się nie poddało i mimo gry bez jednego zawodnika stwarzali sobie sytuacje. W 85. minucie spotkania wywalczyli oni rzut karny, który pewnie zamienił na bramkę Nabil Bentaleb.
Chwilę wcześniej, bowiem w 75. minucie na boisku zameldował się Daniel Ginczek, czyli Niemiec o polskich korzeniach. Jest to 27-letni napastnik, który przyszedł do Wolfsburga w tym roku. I to właśnie on zdobył decydujące bramkę na 2:1, zapewniając swojej drużynie pierwsze trzy punkty.
Zarówno na placu gry, jak i na ławce zabrakło reprezentanta Polski, Jakuba Błaszczykowskiego.
