O ile w Lidze Mistrzyń kobieca drużyna Paris Saint-Germain spisuje się bardzo dobrze (zanotowały awans do półfinału), o tyle w lidze francuskiej nie wygląda to za dobrze. W niedzielnym meczu 18. kolejki podopieczne Patrice’a Laira zaledwie zremisowały 3:3 z Guingamp, mimo iż prowadziły już 3:0! Ta wpadka kosztowała paryżanki spadek na trzecią pozycję w tabeli.
Katarzyna Kiedrzynek wybiegła oczywiście w pierwszym składzie PSG, które rozpoczęło mecz zgodnie z planem – już po kwadransie gry piłkę w siatce umieściła Cristiane, a po kolejnych czterech minutach Brazylijka podwyższyła na 2:0. W 25. minucie Veronica Boquete wpisała się na listę strzelczyń i kibice mogli spodziewać się raczej pogromu, aniżeli emocjonującej końcówki.
Guingamp wzięło się za odrabianie strat dopiero po ponad godzinie gry. Na 3:1 trafiła Salma Amani. W 80. minucie ta sama zawodniczka zanotowała kontaktową bramkę, a dwie minuty później sensacyjnie do remisu doprowadziła reprezentantka Nigerii Ugochi Oparanozie. Do końcowego gwizdka rezultat już się nie zmienił i piłkarki PSG musiały pogodzić się ze stratą punktów. Co więcej, dzień wcześniej Montpellier rozbiło Olympique Marsylia 5:0 i to właśnie ten zespół jest aktualnym wiceliderem ligi francuskiej z jednym punktem przewagi nad zespołem z Paryża. PSG do liderującego Olympique Lyon traci aktualnie aż 9 “oczek”, a do końca sezonu pozostały już tylko 4 kolejki.
Division 1 Féminine – 18. kolejka
Paris Saint-Germain – En Avant Guingamp 3:3 (3:0)
Cristiane 15, 19, Bouquete 25 – Amani 62, 80, Oparanozie 82
