31-letni dziewiętnastokrotny reprezentant Polski, Eugen Polanski, dostał zielone światło na odejście z TSG Hoffenheim. Jego menedżer polecił swojego klienta Radosławowi Kucharskiemu, który jest odpowiedzialny za transfery warszawskiej Legii.
Nie tak dawno temu pisaliśmy o Polanskim w kontekście powrotu do reprezentacji Polski, a już jego nazwisko wraca z powrotem. Tym razem w kontekście transferu do naszej Ekstraklasy. Sam zainteresowany, jak wyznaje jego agent- spośród polskich klubów bierze pod uwagę tylko Legię Warszawa.
Mistrzowie Polski prawdopodobnie nie musieliby za niego nic płacić. Zawodnik dostał bowiem od działaczy pozwolenie na zmianę barw klubowych. Prezes Hoffenheim ze względu na zasługi, jakimi Polanski przysłużył się klubowi, postanowił pozwolić Polakowi odejść za darmo już zimą. W innym wypadku, 31-letni pomocnik mógłby od stycznia co najwyżej podpisać kontrakt, a barwy zmienić dopiero w lipcu, gdy wygaśnie jego aktualny kontrakt.
Co ciekawe, z Legią w jego sprawie kontaktował się… były zawodnik Widzewa Łódź, czyli Paul Grischok- aktualny menedżer Polanskiego. Co ciekawe, jeszcze latem sam zawodnik dostał konkretne oferty z zachodu. Zainteresowane było m.in. Stade Reims i HSV Hamburg. Były kapitan Hoffenheim postanowił zostać w klubie, ale stracił zaufanie trenera i praktycznie nie grał minionej jesieni. W Bundeslidze na boisko wybiegł tylko pięć razy.