Juventus awansował do ćwierćfinału Ligi Europy, nie tracąc w dwumeczu z Freiburgiem żadnego gola. W starciu rewanżowym ze znakomitej strony pokazał się Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz przez niemal wszystkie portale sportowe został uznany za najlepszego gracza czwartkowego spotkania.
Wojciech Szczęsny uznany bohaterem meczu Ligi Europy
Pierwszy mecz na własnym stadionie ekipa Juventusu wygrała różnicą jednego gola. Jeszcze lepiej Starej Damie poszło w starciu rewanżowym. Na Europa-Park Stadion w Freiburgu włoski zespół wygrał 0:2. Pierwszego gola strzelił Dusan Vlahović, drugiego natomiast Federico Chiesa.
Najlepsze oceny za występ w 1/8 finału Ligi Europy zebrali jednak nie zdobywcy bramek, ale Wojciech Szczęsny. Polski golkiper kilkukrotnie ratował swój zespół przed atakami Freiburga. Doskonała gra 32-latka została zauważona przez włoskie media. Te uznały bramkarza za czołową postać Juventusu w meczu rewanżowym.
Juventus pokonał Inter Mediolan. Szczęsny z ważnymi interwencjami i czystym kontem
“La Gazzetta dello Sport” przyznała za występ biało-czerwonemu bramkarzowi notę “7,5” w skali 1-10. W pomeczowej opinii podkreślono, że Polak miał dwie doskonałe interwencje, które zmieniły bieg tego spotkania. Żaden inny piłkarz nie został oceniony równie wysoko.
Wojciech Szczęsny zachował czyste konto w meczu z SC Freiburg w Lidze Europy! 👏🇵🇱
___________#SCFJUV 0:2 #UEL pic.twitter.com/zN8YKh9T2d— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 16, 2023
Polaka docenili również dziennikarze portali, “Get Italian News”, “Goal.com” czy “cultofcalcio.com”. Na łamach tych portali polski bramkarz również uznany został za najlepszego zawodnika meczu. Słów pochwały nie szczędził też “Eurosport”. Z tym że tu lepszą notę od Polaka otrzymało dwóch innych piłkarzy Starej Damy.
Włochy w ćwierćfinale reprezentować będzie też AS Roma
Warto dodać, że do kolejnej fazy Ligi Europy awansowała również AS Roma. Jest szansa, że w ćwierćfinale europejskich zaprezentuje się nam nie tylko Wojciech Szczęsny, ale również Nicola Zalewski. Drugi z Polaków miał okazję zagrać od 42. minuty w pierwszym starciu z Realem Sociedad. Włoski klub wygrał go 2:0. W rewanżu padł natomiast bezbramkowy remis.
Dominacja włoskich klubów w Lidze Mistrzów. Kiedy losowanie par 1/4 finału