Ostatnio media obiegła wieść, że Paweł Wszołek ponownie na dobre zagości na boiskach Ekstraklasy. Tymczasem skrzydłowy na antenie “Kanału Sportowego” pokusił się o recenzję swojego pobytu w Unionie Berlin.
Powrót do Legii Warszawa
Paweł Wszołek przywędrował do Unionu Berlin w 2021 roku na zasadzie wolnego transferu z Legii Warszawa. I skąd przyszedł, tam wrócił. Bowiem następny sezon skrzydłowy spędzi w drużynie “Wojskowych”. 30-latek podpisał trzyletni kontrakt z Legią i ponownie będzie mógł reprezentować jej barwy. Natomiast okresu w ekipie z Berlina na pewno nie będzie dobrze wspominał, aczkolwiek…
Wszołek podsumował pobyt w Unionie
Kiedy piłkarz w ciągu kilku sezonów zalicza zaledwie jeden epizodyczny występ w zespole Bundesligi, trzeba klarownie stwierdzić, że był to czas po prostu nieudany. Jednak naszemu zawodnikowi pobyt w Unionie Berlin będzie kojarzył się głównie z niesprawiedliwością. Tak przynajmniej wynika z relacji Wszołka.
– Szczerze mówiąc: myślę, że byłem najlepszym wahadłowym w Unionie. Ale niestety, jak nie dostałem żadnej szansy, na którą zasłużyłem po obozach, no to trudno to ocenić. Na mojej pozycji był kapitan drużyny w ustawieniu z piątką obrońców. Nie chcę oceniać innych piłkarzy, lecz uważam, że po okresie przygotowawczym zasłużyłem na swoją szansę w jakiejś części sezonu. Nie dostałem tej szansy. Uważam, że na treningach i w meczach sparingowych się wyróżniałem. Nigdy w życiu nie miałem takiej sytuacji, czy to będąc w Serie A, czy w Anglii, że nie dostałbym szansy. Zawsze ciężko pracowałem na to na treningach – oświadczył Wszołek na antenie “Kanału Sportowego”.
„Byłem najlepszym wahadłowym w Unionie” 🧐
Paweł Wszołek o relacji z Ursem Fischerem, powrocie do Legii i pomyśle Kosty Runjaicia 🎤
➡️ https://t.co/1pG0nfBjk6 pic.twitter.com/iEpBFoJxty
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) July 14, 2022
– Niestety, trener miał jakąś inną wizję, gdzie przed podpisaniem kontraktu spotkaliśmy się dwa razy i widział mnie w pierwszym składzie. Większość zawodników przyszła do Unionu z 2. Bundesligi i dostawali swoje szanse, a 2. Bundesliga nie ma za bardzo podjazdu do Serie A i Championship. Uważam, że to nie były względy piłkarskie – stwierdził skrzydłowy Legii.
Paweł Wszołek wraca do Ekstraklasy. Trzyletnia umowa na stole