Śląsk Wrocław zremisował na własnym boisku z Pogonią Szczecin 1:1 w 17. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Bramki zdobyli Murayama oraz Paweł Zieliński.
Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gości, którzy niespodziewanie objęli prowadzenie w 33. minucie! Japończyk Murayama przedarł się przez obronę Śląska i mając na plecach Piotra Celebana zdołał umieścić piłkę w siatce Mariusz Pawełka.Do końca pierwszej odsłony gospodarzenie niemal nie istnieli na boisku. Swoje strzały oddawali już tylko i wyłącznie piłkarze Pogoni, ale żaden z nich nie trafił do siatki.
Drugą połowę znacznie lepiej rozpoczęli podopieczni Tadeusza Pawłowskiego. Najpierw celni strzelał Droppa, potem próbował Mila, aż w końcu w 54. minucie do siatki Janukiewicza trafił Paweł Zieliński! Po asyście Sebastiana Mili skrzydłowy Śląska przymierzył zza pola karnego pokonując bramkarza!
Reszta część spotkania składała się już przeważnie tylko z fauli i niecelnych zagrań. Najciekawszym i najbardziej interesującym incydentem było chyba rozpalenie i wyrzucenie rac przez kibiców Pogoni, co spowodowało zatrzymaniem gry na kilka chwil.
W tabeli Śląsk Wrocław jest 3. mając tyle samo punktów co druga Wisła Kraków. Pogoń Dariusza Wdowczyka zajmuje chyba najbardziej pechową, 9. pozycję w kontekście przyszłorocznego podzielenia ligi.