Wojciech Szczęsny nie zdołał zachować czystego konta w derbach Rzymu, ale jego zespół pokonał Lazio cztery do jednego w wyjazdowym spotkaniu w ramach 31. kolejki Serie A. Roma zwiększyła tym samym swoją przewagę nad czwartym w tabeli zespołem do siedmiu punktów.
Zawodnicy AS Romy byli zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Wiadomo jednak, że derby rządzą się swoimi prawami. Roma wyszła na prowadzenie po kwadransie gry. Akcję Lucasa Digne wykończył Stephan El Shaarawy. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron prowadzenie podwyższył Edin Dzeko wykorzystując zamieszanie w polu karnym rywala. Nieco ponad dziesięć minut później kontaktowego gola zdobył Marco Parolo po asyście Miroslava Klose. Siedem minut przed końcem spotkania zespół AS Romy znowu odskoczył na odległość dwóch trafień. Świetnym uderzeniem popisał się Alessandro Florenzi. Wynik w samej końcówce ustalił Diego Perotti.
W końcówce spotkania, w konsekwencji drugiej żółtej kartki boisko przedwcześnie opuścił Wesley Hoedt osłabiając zespół Lazio.
Taki wynik sprawia, że 3. miejsce wydaje się coraz realniejsze w kontekście końca sezonu dla zespołu Wojtka Szczęsnego. Coraz wyższa przewaga nad Fiorentiną i niewiele mniejsza od niej strata do sklasyfikowanego wyżej Napoli zdają się być nie do zmiany w siedmiu kolejkach Serie A.