Łukasz Piszczek najprawdopodobniej nie obejmie stanowiska asystenta Fernando Santosa w reprezentacji Polski. Były piłkarz Borussii Dortmund nie byłby w stanie pogodzić tej roli ze swoimi pozostałymi obowiązkami.
Przy okazji zatrudnienia Fernando Santosa na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski sporo mówiło się również o jego sztabie trenerskim. W gronie kandydatów do objęcia roli asystenta Portugalczyka najczęściej wymieniano Łukasza Piszczka i przez pewien czas wydawało się, że tak właśnie się stanie.
Piszczek nie trafi do kadry
Przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej również na poważnie rozpatrywali ewentualną kandydaturę byłego wieloletniego piłkarza Borussii Dortmund. Jak się okazuje, przynajmniej na ten moment Piszczek nie dołączy do sztabu polskiej kadry.
Jak informuje Sebastian Staszewski z “Interii”, Piszczek póki co odrzucił ofertę PZPN-u. “W rozmowach z prezesem Kuleszą i sekretarzem generalnym Łukaszem Wachowskim piłkarz miał poinformować, że w tym momencie nie może przyjąć propozycji z kadry” – napisał.
🆕Łukasz Piszczek nie zostanie asystentem selekcjonera Fernando Santosa‼️ Piszczek długo analizował sytuację, ale ostatecznie miał uznać, że nie będzie w stanie pogodzić swoich obowiązków z pracą w reprezentacji Polski. O swojej decyzji miał już poinformować PZPN. @SportINTERIA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) February 13, 2023
Saganowski kolejnym kandydatem
Jeśli chodzi o powody takiej decyzji, Piszczek miał przede wszystkim wskazać na swoje inne obowiązki, które nie pozwoliłyby mu w pełni zaangażować się w pracę z reprezentacją. Niewykluczone jednak, że w przyszłości temat powróci.
Kto zatem obecnie ma największe szanse na rolę asystenta Fernando Santosa? Obecnie w gronie kandydatów wymienia się między innymi Marka Saganowskiego. Wszystko powinno zostać wyjaśnione w ciągu najbliższych kilku dni.
Miało dojść do spotkania Santos – Michniewicz. Portugalczyk zrezygnował