Arkadiusz Reca, który niedawno zadebiutował w reprezentacji, w meczu Ligi Narodów z Włochami, dostał szansę także w towarzyskim starciu z Irlandią. Jednak podczas pierwszej połowy nabawił się nieprzyjemnego urazu i wydawało się, ze mógł złamać palec w prawej stopie.
Arkadiusz Reca został w przerwie spotkania przebadany przez lekarza polskiej kadry Jacka Jaroszewskiego, który stwierdził, że uraz niej jest groźny i zawodnik może grać dalej. Został zmieniony w 72. minucie przez Rafała Pietrzaka i trudno powiedzieć, czy było to spowodowane bólem odczuwanym przez piłkarza Atalanty Bergamo, czy decyzją taktyczną trenera Jerzego Brzęczka.
Jak informuje „Przegląd Sportowy” Reca następnego dnia został przebadany przez sztab medyczny Wisły Płock, czyli klubu gdzie grał przez trzy lata, zanim zdecydował się na transfer do Włoch. Okazało się, że na szczęście palec nie jest połamany, a ból był spowodowany dużym krwiakiem na nodze zawodnika. Reca jest, więc w pełni gotowy do gry i może spokojnie wrócić do Włoch.
Arkadiusz Reca nie dostał jeszcze szansy w Serie A. Do tej pory zagrał jedynie w jednym meczu, z Hapoelem Hajfa, podczas eliminacji Ligi Europy i to w linii pomocy, zamiast na lewej obronie, gdzie czuje się najlepiej. Do tej pory spotkania ligowe oglądał jedynie z ławki rezerwowych, jednak być może w najbliższej kolejce uda mu się zadebiutować. Jego Atalanta zmierzy się ze SPAL w poniedziałek o 20:30.