Polacy szczęśliwie zremisowali 2-2 ze Szwecją w drugim meczu grupowym Mistrzostw Europy do lat 21 rozgrywanych w naszym kraju. Biało-Czerwoni mają jeszcze szanse na awans do kolejnej fazy, ale muszą także liczyć na korzystny wynik grupowych rywali. Zobacz co po meczu mieli do powiedzenia piłkarze oraz trenerzy obu ekip.
Marcin Dorna: Trudno na gorąco podsumować spotkanie. Jak pokazały ostatnie dni, analizy i podsumowania zaraz po meczu, bywają bardzo nietrafione. Uważam jednak, że mogliśmy obejrzeć emocjonujące spotkanie, które obfitowało w sytuacje bramkowe. Przed nami spotkanie z Anglią, które musimy wygrać, by przedłużyć szanse na awans do półfinału. Zawsze gramy o zwycięstwo. Tak było w meczu ze Słowacją, tak było też w starciu ze Szwecją. Uważam, że dwoma słowami, które najczęściej padały na odprawie, czyli “charakter” i “wiara” wyszarpaliśmy remis. Mieliśmy też okazje do strzelenia zwycięskiego gola, szkoda że się nie udało. Pokazaliśmy umiejętności, wierzymy, że możemy jeszcze awansować do półfinału.
Dawid Kownacki: Do 35. minuty wszystko wyglądało tak, jak sobie założyliśmy, jak chcieliśmy. Z tego mieliśmy właśnie sytuacje. Wychodziliśmy wyżej na przeciwnika, a potem ich łapaliśmy i przejmowaliśmy piłkę. Potem za bardzo się cofnęliśmy, tak jak w pierwszym meczu, oddaliśmy pole rywalowi, co Szwedzi wykorzystali. Szwedzi to drużyna, która potrafi grać w piłkę. Ładnymi i składnymi akcjami potrafiła nas rozklepać. Wydaje mi się, że pokazaliśmy charakter w drugiej połowie, bo nie mieliśmy nic do stracenia. My nie jesteśmy słabą drużyną, mamy dobrych zawodników, jesteśmy dobrą drużyną. Został nam jeszcze jeden mecz, będziemy walczyć.
Hakan Ericson: Jestem rozczarowany wynikiem i drugą połową. Z kolei jestem zadowolony z 25 minut w pierwszej części gry – przyznał selekcjoner i dodał: – Stracony gol zmienił nasz plan gry. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz i trudny start spotkania. W drugiej połowie wypracowaliśmy sobie sytuację, która tak jak w pierwszej części mogła zakończyć się golem. Ostatecznie zabrakło nam dobrego wykończenia. Co do arbitra, wierzę, że jego praca była dobra i że będzie dzisiaj dobrze spał. Muszę też docenić grę Polaków, zagrali bardzo dobrze w drugiej połowie.