Krzysztof Mączyński po rozwiązaniu kontraktu z Guizhou Renhe jest bardzo łakomym kąskiem dla wielu klubów. Jednak komu uda się wygrać wyścig po reprezentanta Polski?
28-letni defensywny pomocnik zdecydowanie będzie miał w czym wybierać. Podobno zgłosiło się już po niego kilka klubów. Są to: Wisła Kraków, Lech Poznań i Śląsk Wrocław, ale lista może się jeszcze wydłużyć. W końcu do wzięcia za darmo jest reprezentant Polski. – Krzysztof jest bardzo dobrym piłkarzem i reprezentantem Polski. Jestem przekonany o tym, że profil Krzysztofa pasowałby do naszej drużyny. To dla mnie świeża informacja i po konferencji na pewno z nią coś zrobię. – stwierdził prezes Wisły Kraków Robert Gaszyński. W wyścigu o zawodnika biorą też ponoć udział Śląsk Wrocław i Lech Poznań. Oba zespoły szukają wzmocnień na europejskie puchary.
Mączyński zagrał w tym sezonie w 9 spotkaniach w Superlidze chińskiej. Zdobył w nich jedną bramkę i zanotował asystę. Jest wyceniany na około 650 tys. euro.