Po szalonym spotkaniu i dogrywce FC Barcelona przegrała 2:4 z Athletikiem Bilbao i odpadła w ćwierćfinale Pucharu Króla. Po końcowym gwizdku trener Barcy Xavi Hernandez otwarcie zdradził, w jakich okolicznościach mogłoby dojść do jego odejścia z klubu.
Barca odpada w ćwierćfinale Pucharu Króla
W środowy wieczór FC Barcelona straciła drugą szansę na zdobycie krajowego trofeum. Po blamażu w finale Superpucharu Hiszpanii i wysokiej porażce z Realem Madryt, tym razem Katalończycy pożegnali się z rozgrywkami Pucharu Króla, odpadając na etapie ćwierćfinału.
Po stracie bramki już w 1. minucie, po nieco ponad godzinie gry Barca prowadziła 2:1, a do siatki trafiali Robert Lewandowski i Lamine Yamal. Na początku drugiej połowy do remisu doprowadził Oihan Sancet, dlatego o losach meczu decydowała dogrywka. W niej decydujące okazały się trafienia braci Williams, którzy zapewnili Athletikowi zwycięstwo 4:2 i awans do półfinału.
Xavi zabrał głos w sprawie swojej przyszłości
Choć FC Barcelona nie rozegrała najgorszego spotkania, to po jego zakończeniu i tak pojawiły się kolejne spekulacje na temat przyszłości Xaviego Hernandeza. Trener katalońskiej drużyny otwarcie wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
– Jeśli na koniec sezonu nie będziemy na poziomie konkurencyjnym to odejdę. Kiedy mówię, że jesteśmy w budowie, mam na myśli to, że to początek czegoś ważnego. Mamy dobre pokolenie zawodników i niezależnie od tego, czy będę trenerem, czy nie, to Barca ma przyszłość – powiedział Xavi na pomeczowej konferencji.
Trener Barcy zapowiedział też, że jego drużyna wciąż będzie walczyć o kolejne trofea. – Jestem spokojny, wiedząc, że przed nami jeszcze część sezonu i być może najważniejsze tytuły. Będziemy o nie walczyć, tak jak to zrobiliśmy dzisiaj – przyznał.
To było meczycho na na San Mames 😍🚀
Barcelona żegna się z Pucharem Króla, a Xavi… jest coraz bliżej pożegnania z Barceloną? 🫢 pic.twitter.com/qAOmfKDj1r
— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 25, 2024
Ajax rozbił Liverpool 10:0. Jan Faberski przyczynił się do tej demolki