Już dziś o godzinie 18:00 na Stadionie Narodowym w Warszawie Polska rozpocznie swoje szóste spotkanie w eliminacjach do Euro 2016, które odbędzie się we Francji. Przeciwnikiem podopiecznych Adama Nawałka będzie reprezentacja Gruzji.
Spotkanie z Gruzinami jest na pewno bardzo ważne z co najmniej dwóch powodów. Konkretnie, jeżeli myślimy o pewnym awansie, czyli inaczej mówiąc o pierwszym lub drugim miejscu w grupie musimy wygrywać z takimi reprezentacjami jak Gibraltar czy właśnie Gruzja. Drugim powodem jest pozycja startowa na wrześniowe i październikowe mecze, które zdecydują o awansie. Jeżeli Polska dziś wygra wciąż będzie prowadzić w grupie, do tego albo nad Szkocją, albo nad Irlandią, albo nad tymi obiema reprezentacjami powiększy swoją przewagę. Będzie to spowodowane tym, że te reprezentacje zmierzą się dziś w bezpośrednim meczu w Dublinie(również o 18.00).
Obecna sytuacja w grupie:
1.Polska 11 pkt 16:3
2.Niemcy 10 9:4
3.Szkocja 10 11:5
4.Irlandia 8 11:4
5.Gruzja 3 4:9
6.Gibraltar 0 1:27
Porównanie dotychczasów meczów Polaków i Gruzinów w tych eliminacjach:
1. kolejka
Gruzja-Irlandia 1:2
Gibraltar-Polska 0:7
2.kolejka
Szkocja-Gruzja 1:0
Polska-Niemcy 2:0
3.kolejka
Gibraltar-Gruzja 0:3
Polska-Szkocja 2:2
4.kolejka
Gruzja-Polska 0:4
5.kolejka
Gruzja-Niemcy 0:2
Irlandia-Polska 1:1
Z Gruzinami graliśmy już w tych eliminacjach. W listopadzie wygraliśmy wysoko 4:0. Jednak w pierwszej połowie wcale nie było tak łatwo. Dopiero w drugiej “Biało-czerwoni” zaczęli zdobywać bramki, konkretniej do siatki trafiali Kamil Glik, Grzgorz Krychowiak, Sebastian Mila i Arkadiusz Milik.
– Wynik nie odzwierciedla trudów tamtego spotkania. Premierową sytuację podbramkową mieli rywale, a pierwsza połowa była trudna. Dopiero stałe fragmenty dały nam prowadzenie i otworzyły mecz. Teraz będzie podobnie ciężko. Po analizie przeciwnika uważam, że Gruzja jest dziś lepsza niż w listopadzie. Lepiej się broni, lepiej przesuwa i zasługuje u nas na szacunek – stwierdził triumfator Ligi Europy Grzegorz Krychowiak
Tamtejsza porażka Gruzji była powodem zwolnienia selekcjonera Temura Kecbaii. Dotychczas graliśmy z reprezentacją Dżwarosnebich czterokrotnie. W 1997 wygraliśmy 4:1 i przegraliśmy 3:0. Oba mecze odbyły się w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. W sierpniu 2011 zmierzyliśmy się z nimi w spotkaniu towarzyskim. Wtedy wygraliśmy 1:0 po bramce Jakuba Błaszczykowskiego.
Po zwolnieniu Kecbaii nowym selekcjonerem Gruzinów został Kachaber Cchadadze. Za jego kadencji Gruzja rozegrała trzy spotkania. Pokonała Maltę 2:0, później przegrała w eliminacjach Z Niemcami 0:2, a cztery dni temu w spotkaniu towarzyskim uległa reprezentacji Ukrainy 1:2.
W dzisiejszym spotkaniu trener naszych rywali nie może skorzystać z Jaby Kankawy i Lewana Mczedlidze. Trener Nawałka również nie może wystawić do gry kilku piłkarzy. Kamil Glik jest zawieszony przez kartki. Kontuzje leczą Jakub Wawrzyniak, Artur Jędrzejczyk i Paweł Olkowski. Do kadry wracają za to m. in. Kamil Grosicki po kontuzji i Jakub Błaszczykowski, o którym długo było głośno w sprawie opaski kapitańskiej. Piłkarz Borussi Dortmund ostatnio w biało-czerwonych barwach wystąpił pod koniec 2013 roku.
Polska jest na pewno faworytem spotkania. Gruzini nie powinni podopiecznych Nawałki niczym zaskoczyć. Ewentualne problemy możemy mieć tylko przez swoje błędy.
Przewidywane składy:
Polska: Fabiański – Piszczek, Szukała, Pazdan, Rybus – Krychowiak, Linetty – Grosicki, Milik, Kucharczyk – Lewandowski.
Gruzja: Loria – Łobżanidze, Chabutia, Kwerkwelia, Grigalawa – Ananidze, Papawa – Okriaszwili, Dzalamidze, Czanturia – Gelaszwili.
Sędzia: Aleksiej Kulbakow (Białoruś)