Decyzją zarządu Jagiellonii Białystok do zespołu rezerw przesunięty został Filip Modelski. Powód? Brak chęci podpisania nowej umowy.
Kontrakt prawego obrońcy klubu z Białegostoku wygasa po zakończeniu obecnego sezonu. To oznacza, że za kilka tygodni sam zawodnik będzie mógł negocjować z innymi klubami. Na takie rozwiązanie nie godzą się włodarze Jagi, którzy „za karę” przesunęli młodego defensora do III-ligowego zespołu rezerw. Wszystko wskazuje na to, że takimi ruchami szefowie „żółto-czerwonych” chcą wymusić na Modelskim podpisanie nowej umowy, aby ten nie odszedł z klubu za darmo. 3 lata temu Jagiellonia zapłaciła GKS-owi Bełchatów ponad 150 tysięcy euro.
Podobna sytuacja miała już miejsce w szeregach podopiecznych Michała Probierza. W ubiegłym sezonie za brak podpisania nowej umowy do II zespołu odsunięty został Mateusz Piątkowski. Było to o tyle bardziej dziwne, ponieważ „Piątas” wówczas był najlepszym strzelcem nie tylko zespołu ze stolicy Podlasia, ale i całej ligi.