Nowy nabytek Lecha Poznań, Elvis Kokalović będzie musiał jeszcze trochę poczekać na swój debiut. Chorwat wciąż zmaga się z niegroźnym urazem przez co musi trenować indywidualnie.
29-letni stoper od około dwóch tygodni, z powodu urazu kolana, trenuje indywidualnie pod okiem trenera przygotowania fizycznego, Andrzeja Kasprzaka. Sytuacja ma wrócić do normy za około tydzień.
– Powinien dołączyć do zespołu w przerwie reprezentacyjnej – tłumaczy szef sztabu medycznego Lecha, prof. Krzysztof Pawlaczyk.
Na szczęście pozostali lechici są w pełni zdrowia.
– Pozostali zawodnicy są zdrowi – mówi klubowy lekarz. – Nikt nie zgłosił żadnych dolegliwości – dodaje.
W niedzielnym spotkaniu z Górnikiem Łęczna do dyspozycji trenera będą zarówno Jan Bednarek jak i Tomasz Kędziora którzy to pauzowali w poprzedniej kolejce z powodu nadmiaru żółtych kartek.

