Steeven Langil, letni nabytek Legii Warszawa albo ma problemy z używkami albo nie ma mózgu…Kilka dni po wycieku zdjęć na których to widzimy alkohol i palącego sziszę Langila w obecności znajomych wczoraj światło dziennie ujrzały kolejne zdjęcia z kolejnej imprezy 28-letniego reprezentanta Martyniki.
– Czy Langil jest skreślony? Nie, dlaczego? Przecież to jest młody chłopak, ma dopiero 28 lat. Każdy popełnia błędy. Nie tacy zawodnicy je popełniali. Ale popełnić błąd, to jest jedno, wyciągnąć wnioski – drugie, a coś z tym zrobić – trzecie. Na dziś Langil jest na etapie wyciągania wniosków. Co będzie dalej? Zobaczymy – tak skomentował sprawę trener Legii, Jacek Magiera po pierwszej “wpadce” Langila.
Tym razem jednak cierpliwość trenera i władz Legii się wyczerpała. Skrzydłowy został definitywnie odsunięty od kadry pierwszego zespołu, a jego pensja nie będzie wypłacana do końca roku!
Mimo, że były zawodnik Waasland-Beveren ma podpisany trzyletni kontrakt to wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku Langil będzie musiał sobie szukać nowego pracodawcy, a po “laurce” jaką pisze sobie podczas pobytu w Legii łatwo o to nie będzie…
Jebany raperek