Rafał Kurzawa był objawieniem minionej rundy Ekstraklasy. Po naszego kadrowicza w kolejce ustawił się nie tylko Mistrz Polski ale również kluby z Bundesligi.
Rafał Kurzawa w kadrze zadebiutował w meczu z Meksykiem w listopadzie ubiegłego roku. Jego dobra postawa na boiskach Ekstraklasy nie umknęła uwadze skautów nie tylko z kraju ale też zza granicy. Mowa o 1.FC Koeln oraz Freiburgu. Ci pierwsi chcieliby zakontraktować Polaka już w styczniu, jednak do końca sezonu ma on ważny kontrakt z Górnikiem. Pracodawca Bartosza Kapustki skłania się natomiast ku letniemu okienku, kiedy to planowana jest przebudowa składu.
Do tej pory jednak do klubu nie wpłynęła żadna oficjalna oferta za Kurzawę. Na jego pozostanie przy Roosvelta może zadziałać jedynie fakt regularnej gry i tym samym większa szansa na wyjazd na Mistrzostwa Świata w Rosji.