AS Roma może w najbliższym czasie złożyć Zbigniewowi Bońkowi ofertę współpracy. Dziennikarze “Corriere dello Sport” poinformowali, że były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej mógłby zostać zewnętrznym konsultantem włoskiego klubu. Zatrudnienia osoby na tym stanowisku domagać się ma m.in. trener Jose Mourinho.
Stara miłość nie rdzewieje. Boniek ponownie w AS Romie?
Zbigniew Boniek obecnie piastuje stanowisko wiceprezydent UEFA. W najbliższej przyszłości 67-latek może związać się również z AS Romą, której to był zawodnikiem w latach 1985-1988. Włoskie media informują, że właściciel klubu Dan Friedkin chciałby zatrudnić wewnętrznego konsultanta. Wśród faworytów do objęcia tej roli wymieniany jest właśnie były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Jak informują ‘Corriere dello Sport” oraz “romapress.net” 67-latek miałby otrzymać posadę obok dyrektora generalnego Tiago Pinto. Boniek miałby się stać zewnętrznym konsultantem i wykorzystać swoją wiedzę i bogate doświadczenie, które zdobywał zarówno w PZPN-ie, jak i w strukturach UEFA.
W Rzymie Polak miałby być również prawą ręką Jose Mourinho. Przede wszystkim miałby odciążyć Portugalczyka w kontaktach z mediami. Klub liczy, że taki ruch mógłby znacznie ocieplić wizerunek Giallorossich wśród kibiców i dziennikarzy.
👀C’è #Boniek per la #Roma, cresce il feeling con i #Friedkin https://t.co/GsF3YDBlVK
— Corriere dello Sport (@CorSport) June 19, 2023
Boniek przyznaje, że ma dobre kontakty z właścicielem klubu
Przy okazji plotek łączących Zbigniewa Bońka z AS Romą warto przypomnieć, że przed niedawnym finałem Ligi Europy 67-latek był pytany o rzymski klub i informacje, że Polak mógłby nawet objąć stanowisko dyrektora sportowego włoskiej drużyny. Wówczas były prezes PZPN zaprzeczył medialnym doniesieniom, ale jednocześnie podkreślił, że ma bardzo dobre stosunki z władzami klubu.
– Dyrektor sportowy? Z Romą mam bardzo dobre stosunki. Znam właścicieli, Pana Dana Friedkin i jego syna, ale mnie to w ogóle nie interesuje. Poza tym nikt mi tego nie proponował. Jest mi dobrze tak, jak jest. Jestem na meczach Romy, oglądam, podoba mi się to, natomiast nigdy nie było takiej propozycji – przyznał Boniek.
Nie bez znaczenia jest jednak fakt, że Zbigniew Boniek jest postacią doskonale znaną na Półwyspie Apenińskim. Zanim trafił do AS Romy w 1985 roku, przez trzy lata przywdziewał trykot Juventusu. Ze Starą Damą udało mu się nawet wygrać Puchar Europy. W meczu finałowym z Liverpoolem to właśnie Polak wywalczył rzut karny, którego na gola zamienił Michel Platini.
Dzień, w którym umarł futbol. Minęło 38 lat od tragedii na Heysel
