Porażką 0:2 swój udział w Atantic Cup rozpoczęli swój udział gracze Broendby Kopenhaga. Kamil Wilczek dla którego był to debiut w duńskim zespole zagrał od początku.
Turniej Atlantic Cup 2016 jest formą przygotowania do sezonu dla ekip z lig europejskich. W tym roku poza Broendby Kopenhaga oraz Zenitem St. Peterburg we wcześniejszym meczu rywalizowały zespoły Lokomtivu Moskwa oraz IFK Norrkoping. W grupie I mamy możliwość oglądać Kalmar FF, FK Jablonec, Orebro SK i AGF Aarhaus. Turniej ma niską rangę, jednak zwycięstwo daje laureatowi więcej wiary w siebie przed sezonem ligowym. Zarówno Zenit, jak i Broendby w swoich rozgrywkach zajmują lokaty poza dającymi możliwość gry w europejskich pucharach. Dziś na stadionie Petrovsky Stadium faworytem byli gracze z Ptersburga.
W dzisiejszym spotkaniu od początku wystąpił Polak, były zawodnik włoskiego Carpi, Kamil Wilczek. Mimo ofensywnego ustawienia duńskiego zespołu to jednak Rosjanie za sprawą Olega Shatova w 33. minucie objęli prowadzenie. Na początku drugiej części akcję Zenitu wykończył Axel Witsel i było już 2:0. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i Duńczcy w następnym meczu koniecznie muszą zdobyć jakieś punkty.