Były zawodnik Lecha Poznań, a obecnie VfB Stuttgart, Marcin Kamiński, jako jedyny z kadrowiczów nie dotarł jeszcze na zgrupowanie w Arłamowie. Dopadła go infekcja.
Adam Nawałka podjął decyzję, że Kamiński nie wsiądzie w samolot z Poznania na Podkarpacie, którym lecieli pozostali reprezentanci Polski. Selekcjoner po konsultacji z dr Jackiem Jaroszewskim, uznał, że należy zminimalizować zarażenie pozostałych zawodników. Dlatego stoper pojawi się w Arłamowie dopiero w środę, choć nie wiadomo czy od razu zacznie trenować z pełnym obciążeniem.
Marcin Kamiński z uwagi na infekcję nie pojawi się dziś na zgrupowaniu w Arłamowie. Decyzją doktora kadry Jacka Jaroszewskiego zawodnik dołączy do drużyny jutro do południa
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) May 29, 2018