Niespodziewane informacje dobiegają do nas z Włoch, gdzie Piotr Zieliński nie chce dłużej kontynuować swojej kariery. Na taki obrót sprawy złożyły się wybryki chuligańskie.
Piotr Zieliński ma dość groźnych incydentów. Nieznany sprawca wybił szybę w aucie żony polskiego pomocnika – Laury Słowiak. Wcześniej ktoś włamał się do domu jego kolegi Allana, zaś mniej więcej rok temu okradziony z zegarka został wracający po meczu Arkadiusz Milik.
Tym samym Polak chciałby zmienić otoczenie. Jak podaje gazeta La Repubblica, Zieliński kazał swojemu agentowi zerwać negocjacje w sprawie nowego kontraktu.
Według calcionapoli24.it, podobne myśli przejawiają się w głowie Arkadiusza Milika.