Zmiana planów Rakowa. Kluczowy zawodnik zostanie w Częstochowie

Tomas Petrasek był jednym z podstawowych zawodników Rakowa Częstochowa w kończącym się sezonie mistrzowskim. Jeszcze niedawno wydawało się, że wraz z wygraniem Ekstraklasy zakończy się jednak przygoda 31-latka z drużyną Medalików. Okazuje się, że sytuacja kontraktowa zawodnika znacznie się zmieniła i możliwe, że pozostanie on w swoim aktualnym klubie. 

Patrasek przyznaje, że dostał propozycję przedłużenia umowy

Petrasek do Rakowa trafił już w 2016 roku. W Częstochowie spędził ostatnie siedem lat i wydawało się, że sezon 2022/2023 będzie jego ostatnim w barwach Medalików.. Media informowały, że 31-latek otrzymał już oferty z innych klubów i lada moment powinien pożegnać się ze swoimi kolegami.

Okazuje się jednak, że nastąpiła zmiana i zawodnik może dalej reprezentować barwy Rakowa Częstochowa. O swojej sytuacji poinformował sam Petrasek, który w rozmowie z portalem “Weszlo” przyznał, że otrzymał propozycję nowej umowy od świeżo upieczonych mistrzów Polski.

– Jeżeli chodzi o moją sytuację kontraktową, to się ona zmieniła. W ostatnich tygodniach pojawiło się duże zainteresowanie z różnych kierunków. Michał Świerczewski powiedział mi niedawno, że się z tym wszystkim przespał i… chce, żebym nadal grał w Rakowie. Przekazałem, że to nie ja będę rozmawiał w tej sprawie, tylko mój menedżer Daniel Weber, do którego mam całkowite zaufanie. On zna też wszystkie inne oferty, które dostałem – przyznał Petrasek

– Zapytałem też Michała o to, co z jego perspektywy się zmieniło, że jednak dostałem propozycję pozostania. “Pokazałeś twarz prawdziwego lidera i z takim człowiekiem dalej chcę pracować” – dodał.

– Decyzję dotyczącą przyszłości podejmę po zakończeniu rozgrywek. Na spokojnie usiądę z Katarzyną, z Danielem Weberem i wspólnie zdecydujemy, co dalej. Ta historia może się skończyć, ale równie dobrze możemy dopisać kolejne rozdziały.

Tomas Petrasek w tym sezonie wystąpił w 17 spotkaniach Rakowa Częstochowa. W lidze strzelił gola i zaliczył asystę. Przed dołączeniem do polskiego zespołu 31-latek grał w Viktorii Zizkov.