Warszawska Legia, remisując 1:1 z irlandzkim Dundalk FC, wywalczyła upragniony awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Podopieczni Bensika Hasiego w czwartkowym losowaniu znajdą się w czwartym, najsłabszym koszyku.
Emocje powoli opadają po wtorkowym awansie Legii do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Awansie, na który polskie zespoły czekały rekordowe 20 lat! Znalezienie się w piłkarskiej elicie jest już sporym osiągnięciem Wojskowych, którzy jednak zapewniają, że w Lidzie Mistrzów nie zamierzają być przysłowiowym “chłopcem do bicia”. Legia pozna swoich rywali po czwartkowym losowaniu, choć już teraz znany jest niemal pełny podział na koszyki.
W fazie grupowej Ligi Mistrzów udział wezmą 32 zespoły, których podział na koszyki zostanie dokonany zgodnie z rankingiem klubowym UEFA:
Koszyk nr 1
Do koszyka pierwszego trafił zwycięzca ubiegłorocznej Ligi Mistrzów oraz siedem drużyn, które wywalczyły mistrzostwa w najsilniejszych ligach Europy. W koszyku znajdą się więc takie zespoły jak: Real Madryt, FC Barcelona, PSG, Bayern Monachium, Juventus Turyn, Benfica Lizbona, Leicester City oraz CSKA Moskwa. Wydaje się, że jedynie z dwoma ostatnimi drużynami Legia mogłaby nawiązać jakąkolwiek walkę.
Koszyk nr 2
Sytuacja w koszyku nr 2 nie jest jeszcze w pełni klarowna, bowiem dziś czekają nas ostatnie spotkania rewanżowe kwalifikacji LM. Znane jest jednak grono siedmiu drużyn, które na pewno się w nim znajdą: Atletico Madryt, Borussia Dortmund, Arsenal, FC Porto, Sevilla FC, SSC Napoli oraz Bayer Leverkusen. Stawkę tę najprawdopodobniej uzupełni Manchester City, który w pierwszym meczu pokonał Steaue Bukareszt aż 5:0.
Koszyk nr 3
Gdyby Manchester City zgodnie z przewidywaniami awansował do fazy grupowej, wówczas grono zespołów w koszyku nr 3 prezentowałoby się następująco: PSV Eindhoven, FC Basel, , Dynamo Kijów, Olympique Lyon, Sporting Lizbona, Club Brugge oraz Tottenham Hotspur. Stawkę może uzupełnić Ajax Amsterdam, jednak w przypadku porażki na miejsce Holendrów mogą wskoczyć kolejno Salzburg FC, Borussia Moenchengladbach i Celtic Glasgow.
Koszyk nr 4
W ostatnim z koszyków pewne miejsce mają cztery drużyny: Łudogorec Razgrad, Besiktas Stambuł, AS Monaco oraz Legia Warszawa. Pozostała czwórka zostanie wyłoniona podczas rewanżowych meczów, poniżej przestawiamy możliwe warianty:
- Dinamo Zagrzeb – w przypadku wygranej z FC Salzburg (1:1 w pierwszym meczu)
- FC Salzburg – w przypadku wygranej z Dinamo Zagrzeb i awansie Ajaxu Amsterdam
- Borussia M’gladbach – w przypadku wygranej z Young Boys Berno (3:1 w pierwszym meczu) i awansie Salzburga i Ajaxu (lub jednej z tych drużyn)
- Young Boys Berno – w przypadku wygranej z Borussią M’gladbach (1:3 w pierwszym meczu)
- FK Rostów – w przypadku wygranej z Ajaxem Amsterdam (1:1 w pierwszym meczu)
Rywale, z którymi przyjdzie się mierzyć warszawskiej Legii, to już zupełnie inna półka niż irlandzki Dundalk czy drużyny z polskiej ligi. Bardzo istotne dla przyszłości Wojskowych w Lidze Mistrzów będzie czwartkowe losowanie.
Jeśli los będzie łaskawy, Legia może trafić do tzw. grupy marzeń, składającej się z : CSKA Moskwa, Bayeru Leverkusen i Club Brugge. Z tymi drużynami podopieczni Hasiego mają największe szanse na zdobycie punktów, choć o to nawet w “grupie marzeń” może być trudno.
Gdyby jednak los nie uśmiechnął się do Legionistów, mogą trafić do tzw. grupy śmierci złożonej z : Bayernu Monachium, Atletico Madryt i Tottenhamu. Możliwe są również inne warianty o podobnej sile rażenia, jednak jedno jest pewne – w takiej grupie nie tylko Legii byłoby ciężko o punkty.
Fajnie by było jakby Legia trafiła na Real , Bayern , Sevilla FC .
Ciekawe jak..