Dopiero co Komisja Ligi zawiesiła Wisłę Kraków, a teraz 24 letni Chorwat Zoran Arsernic rozwiązał kontrakt – jak podaje jego agent, piłkarz nie jest już zawodnikiem krakowskiej Wisły!
“Kontrakt Zorana już jest rozwiązany. Tak to mogę ująć. Mamy prawników, którzy się tą sprawą zajmują, krok po kroku. Adwokat robi swoje. Ludzie z Wisły wiedzą po prostu, że z naszej strony kontrakt już nie obowiązuje. Czekaliśmy, czekaliśmy, ale odpowiedzi z drugiej strony nie było. Życie. To była ciężka decyzja. Też nie jestem szczęśliwy z powodu tego, że teraz muszę trzem moim zawodnikom szukać klubu.“– przyznaje Branko Hucika, menedżer Arsenicia.
“Czekaliśmy, ale już jest taka sytuacja… Mieli być inwestorzy, a teraz właściwie nie wiadomo – kto jest, co jest. Niby cierpliwość mamy, ale zacząłem już rozmawiać z innymi klubami. I przykro mi o tym mówić, bo przecież zarówno Zoran bardzo dobrze czuł się w klubie, jak i pozostali […] Nie wiadomo nawet, z kim rozmawiać w klubie, to po pierwsze.
Przed Nowym Rokiem rozmawiałem z Panem Pietrowskim. Mieliśmy rozmawiać po raz kolejny już po Nowym Roku i mogę powiedzieć, że nie porozmawialiśmy. Jeśli chodzi o sytuację klubu, to coś tam wiem, ale kto wie, jaka jest prawda? Co z tego, że czytam trochę w gazetach, czy dowiaduję się różnych rzeczy – nie mogę tak na sto procent powiedzieć, że znam prawdę. Tę prawdę znają tylko ci, którzy są w to wszystko bezpośrednio zaangażowani. My możemy tylko czytać w gazetach, albo wsłuchiwać się w to, co ktoś gdzieś powiedział. A ja tego nie lubię, bo już nieraz widziałem w życiu takie „newsy”, że nie wierzę mediom na sto procent.
Jeśli Wisła zbankrutuje, to nie będzie pieniędzy dla nikogo. Mam jednak nadzieję, że tak się nie stanie, że klub nie upadnie. Jeśli przetrwa ten ciężki moment, to wtedy dla nas też będą w przyszłości te pieniądze do odzyskania. Jesteśmy świadomi tego, że nie tylko my jesteśmy na tym świecie. Ja mam nadzieję, że klub jeszcze wyjdzie na prostą, ale wygląda na to, że już nie z tymi zawodnikami, którzy grali ostatnio w Wiśle Kraków. Przynajmniej mogę mówić o Chorwatach z Wisły.” – mówi w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej agent Arsenica.
Jest to pierwszy piłkarz, który rozstał się definitywnie z krakowską Wisłą. Z pewnością przed ludźmi z Reymonta najtrudniejszy czas od kilkudziesięciu lat.