Pogoń Szczecin w czasie obozu przygotowawczego w cypryjskim Pafos rozegrała sparing z mistrzem Rumunii – Astrą Giurgiu -wygrany 3:1 po bardzo ciekawym widowisku.
Niewątpliwym faworytem spotkania byli Rumuni, którzy byli faworyzowani przez bukmacherów. Pierwsze oznaki zwariowanego meczu mieliśmy okazję oglądać pod koniec pierwszej części gry, kiedy to zawodnicy jednej i drugiej drużyny specjalnie pudłowali z “11” metrów.
Druga odsłona była od samego początku okraszona bramkami. Najpierw Astrę na prowadzenie wyprowadził Junior Morais, jednak po chwili zamieszanie podbramkowe i “wyplucie” piłki przez bramkarza rywali, wykorzystał Adam Frączczak. Kolejny gol padł w 66. minucie, kiedy to Mate Tsintsadze podał do Seiyi Kitano. Strzał Japończyka został obroniony, ale dobitka Drygasa była skuteczna. Rywali dobił Sebastian Rudol, który wykończył akcję Obsta i Lewandowskiego.