Zwrot w sprawie Piotra Zielińskiego? Do gry miała wkroczyć jego żona

Aktualizacja: 13 sie 2023, 12:29
11 sie 2023, 18:57

Nie jest tajemnicą, że Piotr Zieliński otrzymał znakomitą pod względem finansowym ofertę od Al-Ahli. Wydawało się, że Polak zaakceptuje ofertę Saudów i dołączy do nowego zespołu. Włoscy dziennikarze poinformowali, że opuszczać Półwyspu Apenińskiego nie chce jednak żona piłkarza.

Negocjacje na linii Zieliński – Napoli zostały wznowione

Wielu kibiców już zdążyło przyzwyczaić się do myśli, że Piotr Zieliński w sezonie 2023/2024 będzie grał w Arabii Saudyjskiej. Media z lewej i prawej strony informowały, że Al-Ahli zaproponowało Polakowi kontrakt, na mocy którego zarobiłby od 12 do 15 milionów euro rocznie za sezon gry w tym klubie. Fabrizio Romano informował nawet, że 29-latek dał już zielone światło i pogodził się z faktem, że po wielu latach opuści SSC Napoli.

W piątek do gry wkroczył włoski dziennikarz Raffaele Auriemma ze Sport Mediaset. Ten umieścił na Twitterze wpis, z którego jasno wynika, że Zieliński może jednak nie trafić do Arabii Saudyjskiej i zostać na Półwyspie Apenińskim. Polak może zrezygnować z wielkich pieniędzy ze względu na żonę, która uznała, że “jakość życia ich rodziny jest ważniejsza niż milionowe zarobki“.

Na te informacje szybko zareagował inny włoski dziennikarz, czyli Alfredo Pedulla. Ten potwierdził, że jest szansa na pozostanie Zielińskiego w Neapolu. W piątek miało dojść do wznowienia negocjacji pomiędzy klubem z południa Italii a reprezentantem Polski. Pedulla twierdzi, że na ten moment 29-latek jest bliżej pozostania w SSC Napoli niż dołączenia do Al-Ahli.

Zieliński może podpisać umowę ważną do czerwca 2026 roku. Polak będzie musiał jednak zgodzić się na niższą niż obecna pensję. Taki warunek stawia mu właściciel Napoli – Aurelio De Laurentiis. Rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu i pozostania na południu Włoch cały czas trwają.

Kamil Glik wróci do Polski? Agent zaprzecza i wskazuje kierunek

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA