Wydawało się, że Korona Kielce może mieć poważne problemy szczególnie w formacji obronnej przed meczem z Legią Warszawa. Z drużyną nie trenują z powodu kontuzji Elhadji Pape Diaw i Bartosz Kwiecień, a podczas ostatniego ligowego meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza czerwony kartonik obejrzał Rafał Grzelak co kompletnie rozsypałoby defensywę kielczan…
Przypomnijmy, Grzelak musiał opuścić boisko w 35. kolejce w 68. minucie po otrzymaniu drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki. Prowadzący to spotkanie Zbigniew Dobrynin popełnił jednak ewidentny błąd wyrzucając defensora “złocisto-krwistych” z boiska. W związku z tym Korona złożyła odwołanie do Komisji Ligi, które zostało rozpatrzone pozytywnie.
Druga kartka Rafała Grzelaka z meczu z @BB_Termalica została anulowana przez KL. Grzelak może zagrać w meczu z @LegiaWarszawa
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) May 24, 2017