Śląsk Wrocław zremisował w meczu 28.kolejki Lotto Ekstraklasy z Wisłą Płock 1:1. Dla zespołu Śląska było to siódme spotkanie bez zwycięstwa.
Mecz rozpoczął się od przewagi przyjezdnych, którzy już w 11.minucie mogli objąć prowadzanie jednak uderzenie Urygi powędrowało obok bramki. W 35.minucie faulowany w polu karnym był jeden z zawodników gości i Tomasz Kwiatkowski wskazał na rzut karny, który na bramkę zamienił Semir Stilić. Gdy wydawało się, że pierwsza część spotkania zakończy się prowadzeniem Wisły Płock w zamieszaniu pod bramką gości faulowany był Chrapek i sędzia Kwiatkowski po raz drugi w tym meczu wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Robak i pewnym strzałem pokonał Dähne doprowadzając do wyrównania.
W 72.minucie na prowadzanie mogli wyjść zawodnicy Śląska Wrocław jednak Marcin Robak nie potrafił pokonać Kiełpina uderzeniem z pięciu metrów. W doliczonym czasie gry Merebaszwili zagrał do Michalaka, którego strzał w ostatnich chwili zablokował Pawelec.
Śląsk Wrocław – Wisła Płock 1:1 (1:1)
Stilić (k) 37 – Robak (k) 45+2