Szykuje się wielka zmiana w klubie Roberta Lewandowskiego! Dziś po południu Uli Hoeness zostanie prezydentem Bayernu Monachium. Będzie to jego powrót na najwyższe stanowisku po ponad 2,5 letniej przerwie.
Przypomnijmy, 64-latek 14 marca 2014 roku zrezygnował z funkcji prezydenta najbardziej utytułowanego klubu w Niemczech po tym jak dzień wcześniej został skazany na 3,5 roku więzienia za uchylanie się od płacenia podatków. Teoretycznie Hoeness powinien jeszcze odsiadywać karę, ale więzienie opuścił już 29 lutego tego roku i przygotowywał się do ponownego objęcia funkcji prezydenta klubu.
O tym, ze 64-latek ponownie zasiądzie na fotelu prezydenta Bayernu było wiadomo już w sierpniu. Wówczas poinformowano jak w oficjalnym komunikacie – wyraził wolę kandydowania, a zastępujący go na stanowisku Karl Hopfner nie jest zainteresowany przedłużeniem swojej kadencji. Ten dzień kiedy władza zostanie przekazana nadejdzie już dziś i będzie to miało swoją symbolikę, bowiem Bayern przechodzi sportowy kryzys i mimo że funkcja prezydenta nie ma z tym wiele wspólnego to samo nazwisko Hoenessa zawsze działało bardzo dobrze na cały zespół.
