Ogromnym echem odbiła się dziś bardzo smutna wieść o śmierci w wieku zaledwie 62 lat byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej Stanisława Terleckiego. Jako pierwszy za pośrednictwem twittera informację podał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.
Dostałem wiadomość o śmierci Stanisława Terleckiego,trudno w to uwierzyć.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) December 28, 2017
Terlecki był 29-krotnym reprezentantem Polski. W tym czasie zdobył siedem bramek, ale nigdy nie było mu dane jechać na mistrzostwa świata. Głównym powodem był jego niełatwy charakter. Z tego powodu w 1980 roku został wyrzucony z kadry po znanej aferze na Okęciu i więcej do reprezentacji już nie wrócił. Wcześniej z kolei nie poleciał na Mundial z powodu kontuzji.
W swojej karierze reprezentował barwy chociażby ŁKS-u Łódź, z którego wypłynął na szerokie wody i wyleciał do Stanów Zjednoczonych gdzie grał w Pittsburgh Spirit (kariera futsalowa), San Jose Earthquakes, New York Cosmos, New York Arrows oraz California Earthquakes. Później wrócił do Polski reprezentując kolejno ponownie ŁKS, Legię Warszawa i Polonię Warszawa.
Ostatnie lata to problemy zdrowotne oraz alkoholowe. W 2014 roku zgodził się nawet na terapię, z której jednak szybko zrezygnował.