Dzisiaj rozegrane zostały dwa mecze. Grano w Kutnie i Starogardzie Gdańskim i obydwa spotkania zostały wygrane przez gospodarzy, jednak taki wynik, szczególnie w spotkaniu Polpharmy z Rosą był niespodzianką. Przyjrzyjmy się bliżej dzisiejszym pojedynkom:
Polfarmex Kutno – TBV Start Lublin 78:74 (24:22, 20:10, 16:20, 18:22)
Start Lublin cały czas czeka na swoje pierwsze zwycięstwo, a jak pokazuje wynik, dzisiaj byli go najbliżej. Jednak przebieg spotkania nie do końca to potwierdza. Goście ani razu nie wyszli na prowadzenie, a remis był tylko raz przy stanie 4:4. Końcówka spotkania była na styku, ale Polfarmex kontrolował sytuację i dowiózł zwycięstwo do końca. Stało się to, mimo że lublinianie mieli lepszą skuteczność z gry. Gospodarze mieli jednak atut w postaci zbiórek ofensywnych. Wygrali w nich 14:8, co przełożyło się na zdecydowanie lepszy wynik w punktach drugiej szansy, gdzie przewaga gospodarzy wyniosła 16:2. Do udanych nie zaliczą tego meczu liderzy obydwu drużyn, głównie przez swoją skuteczność. Dardan Berisha trafił 5 z 14 rzutów (35,7%), a Stefan Balmazović 4 z 11 (36,4%).
Polfarmex Kutno: Jarecki 20, Berisha 15, Fraser 12 (12 zb i 4 ast), Bartosz 10, Kowalczyk 7, Grochowski 5, Gabiński 5, Sałasz 2, Wallace 2
TBV Start Lublin: Peterson 19 (13 zb), Wiggins 17 (3 ast), Kowalski 11, Balmazović 10, Grzeliński 8 (3 ast), Dłoniak 6, Małecki 3, Trojan 0, Ciechociński 0, Jankowski 0
Polpharma Starogard Gdański – Rosa Radom 69:54 (20:15, 9:9, 19:14, 21:16)
Patrząc na ten wynik powstaje pytanie, czy to Polpharma u siebie jest taka groźna, czy jednak Rosa wpadła w taki dołek formy? Gospodarze postawili twarde warunki i pewne wygrali ten mecz. Nie było to jednak widowiskowe spotkanie. Przeważała defensywa, co potwierdza wynik, ale też ilość strat (Polpharma 10, a Rosa 17) i marna skuteczność, która wyniosła 39,7% w ekipie Polpharmy i 32,3% w Rosie. Jedna i druga drużyna zagrała jednak zupełnie inaczej. Radomianie starali się grać zespołowo i dorobek punktowy rozkłada się stosunkowo równo, natomiast wśród gospodarzy prym wiodła czwórka Miles, Flieger, Hicks i Sajus. Zdobyli oni aż 60 punktów swojej drużyny! Nie wiadomo gdzie leży główny problem gości, ale skuteczność ich najważniejszych graczy mocno „pomogła” w dzisiejszej porażce. Sokołowski trafił 2 na 10 rzutów, Brazelton 5 na 14, Zyskowski 2 na 10, a Jackson 2 na 8.
Polpharma Starogard Gdański: Miles 16, Flieger 15, Hicks 15 (3 ast), Sajus 14 (9 zb), Paliukenas 4, Mirković 3, Schenk 2, Długosz 0, Michałek 0, Davis 0, Diduszko 0
Rosa Radom: Brazelton 11 (4 ast), Bell 9, Zegzuła 8, Zyskowski 6, Sokołowski 6, Witka 5, Bonarek 5, Jackson 4 (7 zb), Bojanowski 0, Adams 0