Dwóch Polaków znalazło się na podium jubileuszowej, setnej edycji wyścigu 24h Le Mans. Na najwyższym stopniu zmagań w klasie LMP2 stanął Jakub Śmiechowski, który rywalizował w polskim zespole Inter Europol Competition, natomiast drugie miejsce zajęła belgijska ekipa WRT Racing z Robertem Kubicą w składzie.
Polacy na dwóch pierwszych miejscach w 24h Le Mans
W 24-godzinnym wyścigu ze świetnej strony pokazał się polski zespół Inter Europol Competition, w którego składzie znaleźli się Jakub Śmiechowski, Albert Costa i Fabio Scherer. Od samego początku o jak najlepszą lokatę rywalizował z belgijskim WRT Racing, w którego załodze znaleźli się Robert Kubica, Louis Deletraz i Rui Andrade.
Niemal od początku wyścigu Kubica, który jechał w samochodzie numer 41 był liderem. 38-latek utrzymywał bardzo dobre tempo, dzięki któremu po dwóch godzinach rywalizacji jego drużyna miała ponad 10-sekundową przewagę nad bezpośrednimi rywalami.
Niesamowity dzień!!! Polski hymn w #LeMans24 Czapki z głów przed @IE_Competition, które wygrywa LMP2 👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏 pic.twitter.com/Ac8JN4culq
— Michał Gąsiorowski (@M_Gasiorowski) June 11, 2023
Historyczny wynik Interu Europol Competition
W godzinach nocnych polski zespół zdołał wyjść na prowadzenie i nie dał się dogonić WRT Racing. Ostatecznie Inter Europol Competition okazał się najlepszy, będąc tym samym pierwszą polską drużyną w historii, która wygrała wyścig na Circuit de la Sarthe.
Drugie miejsce ostatecznie zajęła belgijska ekipa z Robertem Kubicą w składzie. W kategorii Hypercar z kolei po raz 10. w historii wyścigu 24h Le Mans triumfował zespół Ferrari. Włoski zespół zdetronizował tym samym Toyotę, która wygrywała pięć poprzednich rywalizacji.
Ranking WTA: Na to czekaliśmy! Iga Świątek wciąż wyraźną liderką