To może być jeden z głośniejszych transferów w zimowym okienku Lotto Ekstraklasy! Po nowym trenerze, zmianach w sztabie szkoleniowym i zakontraktowaniu chorwackiego obrońcy czas na prawdziwą bombę w Wiśle Kraków! Na Reymonta może powiem trafić hiszpański stoper Iván González.
28-latek zimą 2011 roku trafił z Malagi do wielkiego Realu Madryt i to był jedyny moment kiedy miał cały świat u swych stóp. Marzyła mu się wielka kariera i gra u boku takich piłkarzy jak Sergio Ramos czy wówczas Ricardo Carvalho. Niestety, na marzeniach się skończyło i pod koniec lata w 2013 roku Gonzalez przeniósł się do niemieckiego Erzgebirge Aue. Tam na poziomie 2. Bundesligi rozegrał 15 spotkań, ale nie zdobył uznania trenera kończąc niemiecką przygodę po roku gry. Następnym przystankiem 28-latka była rumuńska ASA Tirgu Mures. Tam wiodło mu się o wiele lepie. 32 ligowe mecze zaowocowały transferem do występującego w Segunda Divison, AD Alcorcón. Na zapleczu najwyżej klasy rozgrywkowej Gonzalez radził sobie średnio, choć dostawała sporo szans od szkoleniowca. W 9 ligowych meczach sezonu 2016/2017 zapisał się w notesie sędziego aż 5-krotnie, ale niestety za każdym razem ze względu na żółtą kartę.
Wczoraj środkowy obrońca za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z 17. drużyną Segunda Division, a jego najnowszym pracodawcą ma być własnie krakowska Wisła, która negocjuje z Hiszpanem umowę. Przez serwis transfermarkt.de Ivan Gonzalez wyceniany jest obecnie na 700 tysięcy euro, jednak w okresie, kiedy był główną postacią Malagi i trafiał do wielkiego Realu Madryt jego wartość była ponad 4-krotnie wyższa!
