Nie Leszno, nie Zielona Góra ani Gorzów tylko.. Lgiń – to właśnie tutaj po raz pierwszy w tym sezonie zawodnicy mieli okazję pojeździć na motocyklach żużlowych.
Dziś od godziny 14 na prywatnym torze zawodnika (na kontrakcie warszawskim) Falubazu Zielona Góra – Tomasza Dutki, można było usłyszeć warkot motocykli. Mimo trudnych warunków pogodowych i torowych znalazło się kilku żużlowców – amatorów chętnych „pokręcić” kółka. Nie zabrakło także zawodowców, oprócz wspomnianego Dutki w Lginiu pojawił się kapitan Fogo Unii Leszno Tobiasz Musielak oraz nowy nabytek tarnowskiej Unii Piotr Świderski.
Widać było, że pierwsze jazdy zawodnicy traktowali jak zabawę w celu przypomnienia sobie pewnych nawyków. Bywały również momenty niebezpieczne. Powodem trudności był tor który po nocnych przymrozkach był mocno nasiąknięty.
Połowa lutego to być może za szybko na pierwsze treningi, ale dzięki takim jazdom można było poczuć, że pomimo chłodu na zewnątrz sezon żużlowy zbliża się wielkimi krokami.