Lekkoatletyczny festiwal dobrych wyników w wykonaniu reprezentacji Polski trwa w najlepsze. Po kapitalnych występach Ewy Swobody, Michała Haratyka czy Konrada Bukowieckiego, teraz przyszedł czas na Annę Jagaciak-Michalską, która w sobotę – podczas mityngu w Chemnitz – pobiła swój rekord życiowy.
Najlepszy do tej pory wynik polskiej reprezentantki w trójskoku pod dachem wynosi do tej pory 14,16 i należy do Małgorzaty Trybańskiej. Do osiągnięcia tego pułapu brakło Jagaciak-Michalskiej ledwie 8 centymetrów. Polka zajęła w Niemczech trzecie miejsce. Wygrała reprezentantka gospodarzy – Kristin Gierisch – 14,24.
W Chemnitz nie tylko trójskoczkini popisała się świetnym wynikiem, jeśli chodzi o starty reprezentantów Polski. 8,11 w biegu na 60 metrów przez płotki pobiegła Karolina Kołeczek, co dało jej drugą pozycję w tej rywalizacji. Zwyciężyła Chorwatka Andrea Ivancevic, z czasem 8,03.
Inni reprezentanci Polski aż tak nie zachwycili. Na dystansie 400 metrów drugie miejsce zajęła Ewelina Ptak – 53,73, a na najniższym stopniu podium stanęła Dominika Muraszewska – 54,10. Czwarty w biegu na 60 metrów przez płotki był Kacper Schubert, z czasem 7,93. Nieźle pobiegł też sprinter Dariusz Kuć – 5. na 60 metrów – 6,77. W skoku w dal startowało dwóch Polaków. Krzysztof Tomasiak zaliczył 7,55 i był trzeci, a na 4. pozycji zawody ukończył Łukasz Masłowski – 7,32. Artur Ostrowski uplasował się z kolei na piątym miejscu w biegu na 800 m – 1.50,20.