Koniec sezonu zbliża się wielkimi krokami, a forma Piotra Liska zdaje się być taka sama od jego początku. Polski tyczkarz pokazał się z bardzo dobrej strony wygrywając konkurs w niemieckim Akwizgranie z wynikiem 5,90 metra!
26-letni tyczkarz OSOT’u Szczecin mimo braku medalu na Mistrzostwach Europy może uznać ten sezon za bardzo udany. W Akwizgranie pokonał wszystkich rywali wynikiem 5,90 metra (zaliczone w pierwszej próbie). Tym samym po raz ósmy zakończył w w tym sezonie konkurs z wynikiem przynajmniej 5,90 metra. Lisek w Niemczech atakował również swój rekord Polski (5,94 metra), ale wszystkie trzy podejścia były nieudane. Można żałować, że sezon powoli już się kończy, bo forma naszego zawodnika jest wybitna.
Akwizgranu dobrze nie zapamięta na pewno Paweł Wojciechowski. Podczas rozgrzewki doznał kontuzji ścięgna Achillesa i musiał wycofać się z udziału w konkursie.
Rywalizację wśród kobiet wygrała koleżanka klubowa Piotra Liska – Wiktoria Wojewódzka. 20-letnia Polka w najlepszej próbie pokonała 3,70 metra.