Bardzo szybko, bo już w 18. minucie Arkadiusz Milik zakończył występ w meczu 22. kolejki Serie A przeciwko Empoli. Polski napastnik zasłużenie wyleciał z boiska z czerwoną kartką po tym, jak w niebezpieczny sposób zaatakował jednego z rywali.
Czerwona kartka Milika
Arkadiusz Milik walczy o zaskarbienie sobie zaufania w oczach Massimiliano Allegriego. Po świetnym występie w ćwierćfinale Pucharu Włoch i hat-tricku w meczu z Frosinone (4:0), w dwóch kolejnych spotkaniach Serie A polski napastnik ponownie zasiadał na ławce rezerwowych.
W sobotnie popołudnie Milik dostał szansę od 1. minuty w pojedynku z Empoli w 22. kolejce. Nie nagrał się jednak zbyt długo. Już w 18. minucie niezwykle agresywnie, wyprostowaną nogą zaatakował Alberto Cerriego i arbiter zasłużenie pokazał mu czerwoną kartkę.
Milik pogrzebał szansę na regularną grę?
W kontekście aktualnej sytuacji Milika w zespole “Starej Damy”, czerwona kartka może mieć duże znaczenie. Polski napastnik dzięki występowi od 1. minuty mógł pokazać się z dobrej strony i dać argumenty Allegriemu na to, aby częściej desygnował go do gry od początku.
W obecnym sezonie Serie A Arkadiusz Milik rozegrał już 21 spotkań, ale w ich trakcie przebywał na murawie zaledwie przez 552 minuty. Do tego dochodzą dwa występy w Pucharze Włoch. Jego łączny bilans to pięć bramek i jedna asysta.
🟥 𝐂𝐙𝐄𝐑𝐖𝐎𝐍𝐀 𝐊𝐀𝐑𝐓𝐊𝐀 𝐃𝐋𝐀 🇵🇱 𝐀𝐑𝐊𝐀𝐃𝐈𝐔𝐒𝐙𝐀 𝐌𝐈𝐋𝐈𝐊𝐀! 😬
Polak opuszcza boisko już na samym początku meczu po faulu na Alberto Cerrim. 🫣 #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/oxgiTFZITC
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 27, 2024
Mikael Ishak już po badaniach. Świetne wieści dla Lecha Poznań