Słabe wyniki Realu Madryt w ostatnim czasie mogą w dalszej perspektywie doprowadzić do zwolnienia Carlo Ancelottiego – tak przynajmniej twierdzi Sergio Santos z “Relevo”. Włoch już teraz miał stracić zaufanie u władz klubu, o którego odbudowanie wcale nie będzie łatwo.
Ostatnie tygodnie w wykonaniu Realu Madryt nie wyglądają zbyt pozytywnie. Tak naprawdę po powrocie do gry po zakończeniu przerwy mundialowej ekipa “Królewskich” nie jest w stanie wejść na poziom, którym zachwycała do połowy listopada ubiegłego roku.
Słaba forma Realu Madryt w 2023 roku
O tym, jak słabo Real wszedł w 2023 roku najlepiej świadczy fakt, że w pierwszym tygodniach nowego roku doznał więcej porażek (trzy) niż przez całą pierwszą część sezonu (dwie). Pierwsza z nich nadeszła w 16. kolejce LaLiga, kiedy to “Królewscy” przegrali 1:2 z Villarrealem.
Tydzień później zespół ze stolicy Hiszpanii stracił szansę na pierwsze w tym sezonie trofeum, przegrywając 1:3 z FC Barceloną w starciu o Superpuchar Hiszpanii. Później co prawda Real wygrał po dogrywce z Atletico Madryt w ćwierćfinale Pucharu Króla, ale następnie straciła punkty w ligowych starciach z Realem Sociedad (0:0) i sensacyjnie przegrał 0:1 z RCD Mallorką.
Takie wyniki sprawiły, że po 20 rozegranych spotkaniach w LaLiga Real Madryt ma 45 punktów, aż osiem mniej od liderującej FC Barcelony. Najbliższy terminarz “Królewskich” również nie jest łatwy – drużyna powalczy w Klubowych Mistrzostwach Świata, niebawem wznowi grę w Lidze Mistrzów, a na początku marca rozegra pierwszy z półfinałów Pucharu Króla z FC Barceloną.
Ancelotti stracił zaufanie władz klubu
Dziennikarz hiszpańskiego portalu “Relevo” Sergio Santos twierdzi, że taki stan rzeczy sprawił, że Carlo Ancelotti stracił zaufanie w oczach włodarzy klubu. Nie zmieni tego nawet ewentualny triumf w KMŚ.
En el fútbol sólo sirve el presente (y en el Real Madrid, más).
📌 Ancelotti, ante un ‘match ball’ en Marruecos.
📌 Las remontadas coperas maquillaron algunos fallos, pero la dinámica del equipo preocupa. https://t.co/1GnyM1BhdM
— Sergio Santos (@Santos_Relevo) February 6, 2023
– Ta panorama zmienia klubowe mistrzostwa świata, drugorzędny turniej z gorszymi rywalami na papierze, w meczową piłkę dla trenera, dla którego potknięcie spowodowałoby permanentną ranę. Po bolesnej porażce z Barceloną w Arabii Saudyjskiej coś pękło w zaufaniu szefów klubu do swojego szkoleniowca. Poczucie złego przygotowania fizycznego utrzymywało się wraz ze spadkiem gry w czasie, gdy rozgrywano trzy zawody krajowe – twierdzi Santos.
Zdaniem dziennikarza, formy Realu Madryt nie można tłumaczyć jedynie kontuzjami czy słabszą dyspozycją zawodników. Znacznie poniżej swojego poziomu grają ostatnio m.in. Luka Modrić czy Fede Valverde, natomiast Karim Benzema czy David Alaba regularnie są męczeni przez kontuzje.
Olbrzymie żądania West Hamu za Declana Rice’a. Pobiłby rekord