Na koniec pierwszej serii startów PGE Ekstraligi beniaminek – ROW Rybnik będzie gościł pretendenta do tytyułu mistrzowskiego ekipę Get Well Toruń. Faworytem niedzielnego starcia są goście.
Kibice zielono-czarnych długo czekali na powrót dwunastokrotnego mistrza kraju do elity. Już w najbliższą niedziele jeżeli aura pozwoli do Rybnika wróci najlepsza liga świata. Od kilku dni nad śląskim bastionem speedway’a ciągle mamy czarne chmury i z przerwami pada deszcz co oznacza, że niedzielne zawody mogą nie dojść do skutku, a głód żużla w mieście jest ogromny co zwiastuje komplet widzów na trybunach stadiony MOSiR.
Po latach absencji i braku walki o medale Drużynowego Mistrza Polski rybnickie “Rekiny” wracają na salony. Na PGE Ekstralige do utytułowanego klubu sprowadzono Piotra Żyto, który ma za zadanie przedłużyć przygodę rybniczan z najwyższą klasą rozgrywkowom. Wiadome jest, że klub z Górnego Śląska będzie walczył o utrzymanie, a liderem teamu ma być Grisza Łaguta.
Na inagurację beniaminka czeka prawdziwy test w najwyższej klasie rozgrywkowej, bowiem do Rybnika zawita naszpikowany gwiazdami KS Toruń. Dream team z miasta “pierników” zimy raczej nie przespał, a na okienku transferowym udało wyłowić się takie osobowości jak Greg Hancock czy Martin Vaculik, w efekcie czego torunianie są stawiani wśród głównych kandydatów do mistrzostwa. Barw Get Well Toruń będą bronić ponadto tacy żużlowcy jak chociażby Chris Holder, Adrian Miedziński czy Paweł Przedpełski.. co zwiastuje sukcesy.
Atutem miejscowych ma być przebudowany tor, który powinien być zaskoczeniem i sprawiać kłopoty przyjezdnym. Czy tak będzie przekonamy się już jutro.
Awizowane składy
Get Well Toruń
1. Martin Vaculik
2. Kacper Gomólski
3. Chris Holder
4. Adrian Miedziński
5. Greg Hancock
6. Paweł Przedpełski
ROW Rybnik
9. Rune Holta
10. Damian Baliński
11. Andreas Jonsson
12. Max Fricke
13. Grigorij Łaguta
14.
15. Kacper Woryna