Trwają 18. Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce, a szansę na medal cały czas ma Anna Kiełbasińska. Polska zawodniczka awansowała do finału biegu na 400 metrów. Niestety, ta sztuka nie udała się drugiej z biało-czerwonych, czyli Natalii Kaczmarek.
Anna Kiełbasińska powalczy o medal na MŚ Oregon 2022
Już w nocy z piątku na sobotę Anna Kiełbasińska powalczy w Eugene o medal lekkoatletycznych mistrzostw świata. W biegu na 400 m Polka uzyskała czas 50.65 sekundy, co pozwoliło jej ostatecznie znaleźć się w czołowej ósemce. Biało-czerwona do końca nie mogła być jednak pewna awansu do finałowego biegu. W swoim starcie na metę dobiegła bowiem jako trzecia.
32-latka do samego końca musiała więc śledzić wyniki osiągane przez swoje rywalki. Przypomnijmy, że półfinały biegu na 400 m zostały podzielone na trzy starty. Do czołowej ósemki awansowały natomiast po dwie najlepsze zawodniczki z każdego półfinału i dwie z najlepszymi czasami.
– Poświęciłam wszystko by tu być dzisiaj, więc jestem bardzo szczęśliwa. Mój cel na tę imprezę to było dostać się do finału. Mam teraz dzień, aby się wyciszyć i powalczyć dalej. Mam więcej żyć niż kot, dwa razy w tygodniu umieram, tak źle na mnie działa rywalizacja na 400 metrów – powiedziała Kiełbasińska w rozmowie z „Telewizją Polską”.
Jedyny awans dla 🇵🇱 6go dnia #Oregon2022
Anna #Kiełbasińska musiała jednak czekać na tę wiadomość do końca trzeciego biegu. Dreszczowiec jak u Hitchcocka ale w wypadku biegaczki z Warszawy – z happy endem 💪🏃♀️🇵🇱#WorldAthleticsChamps #eugene2022 #400m https://t.co/TulNXpsABV pic.twitter.com/1dFtCDjDjW— Joanna Pinkwart (@jpinkwart) July 21, 2022
Niestety, jej wyników nie potworzyła Natalia Kaczmarek. Druga z Polek zajęła w swoim biegu dopiero piąte miejsce. Wynik 51.34 nie mógł dać awansu do turnieju finałowego. Nie oznacza to jednak, że 24-latka pożegna się z Eugene bez medalu. Przed nią są jeszcze bowiem starty w sztafecie pań.