Środowe starcie z Royal Antwerp w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów było kolejnym meczem, w którym Robert Lewandowski nie pokazał się ze zbyt dobrej strony. 35-latek nie pomógł FC Barcelonie w osiągnięciu korzystnego rezultatu, co dosadnie zostało ocenione przez media.
Lewandowski ponownie zawiódł
Robert Lewandowski początkowo miał nie zagrać w meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Royal Antwerp. Reprezentant Polski nie znalazł się na liście powołanych na to spotkanie, ale finalnie decyzja została zmieniona. Nie dość, że poleciał do Belgii, to pojawił się w wyjściowym składzie Barcy.
Przebieg starcia pokazał, że obecność Polaka na niewiele się zdała. Katalończycy w dość wstydliwym stylu przegrali 2:3, a sam Lewandowski zanotował kolejne słabe spotkanie. Nie pomógł w uzyskaniu korzystnego wyniku, a murawę opuścił w 72. minucie przy wyniku 1:2.
Media krytycznie o występie Lewandowskiego
O tym, jak słaby był to występ Lewandowskiego, najlepiej świadczą jego indywidualne statystyki. Polak nie oddał ani jednego strzału na bramkę Royal Antwerp, a przez 72. minuty miał zaledwie 24 kontakty z piłką. Miał też najniższy % celnych podań (83,3%) w drużynie spośród piłkarzy, którzy grali od początku.
Hiszpańskie media nie miały skrupułów przed dosadną oceną występu polskiego napastnika. – Nie miało sensu, że został wystawiony w wyjściowym składzie po tym, jak nie został powołany. Nie uzasadnił, dlaczego był na boisku. Szukał sytuacji, jak zawsze, ale nie oddał strzału – skomentował dziennik “Sport”.
“Marca” z kolei napisała “Ani śladu Polaka”, co jest najlepszym podsumowaniem jego występu. – Po włączeniu do składu byłoby miło, gdyby strzelił gola i zrobił krok naprzód, ale tego nie zrobił – napisali hiszpańscy dziennikarze.
Robert Lewandowski vs Royal Antwerp:
• 0 shots
• 15 passes
• 1/5 ground duels won pic.twitter.com/YFfr85euUU— Managing Barça (@ManagingBarca) December 13, 2023
Faza grupowa LM za nami! Znamy wszystkich uczestników 1/8 finału