Anwil Włocławek wreszcie przerwał serię pięciu porażek z rzędu i sposobi się do walki w play-offach Energa Basket Ligi. Szkoleniowiec „Rottweilerów”, Przemysław Frasunkiewicz, przekonuje, że nieodzowna dla sukcesów drużyny jest koncentracja.
Anwil w pięciu kolejnych meczach zakończonych przegranymi był cieniem zespołu, który przecież w bieżącym sezonie zachwyca swoją grą. Obecnie podopieczni Przemysława Frasunkiewicza notują serię trzech zwycięstw z rzędu i z optymizmem spoglądają w kierunku drugiego miejsca w tabeli. Szkoleniowiec włocławian skomentował ostatni triumf odniesiony w rywalizacji z Legią Warszawa.
– Na pewno rywale byli zmęczeni graniem w pucharach i chcieliśmy to wykorzystać. Chcieliśmy bardzo przyspieszyć grę. Celowo wstrzymywałem się z time-outami, nawet kiedy Legia miała serię punktową, bo wiem jak jest z wytrzymałością. Jeśli przekroczy się pewien poziom, to później trudno wrócić. Kiedy jesteśmy skoncentrowani, to jesteśmy groźni dla każdego – mówi Frasunkiewicz.
Nakręconego @jonah_mathews4 nie da się zatrzymać ❌
Świetna obrona?✅
Zabójcze trójki?✅A gdyby tego było mało, w tle możecie posłuchać komentarza @Szaradowski – po prostu palce lizać? #plkpl @PLKpl pic.twitter.com/TpZ3UDSOnC
— Klub Koszykówki Włocławek (@Anwil_official) March 21, 2022
Anwil z bilansem 18 zwycięstw i 8 porażek wciąż pozostaje w grze o drugą lokatę w sezonie zasadniczym Energa Basket Ligi. Głównymi oponentami „Rottweilerów” do zajęcia tej pozycji są: Enea Zastal BC Zielona Góra (18-9) oraz WKS Śląsk Wrocław (17-9). Przed koszykarzami PLK jeszcze cztery kolejki spotkań.